Farma

Niedawno wraz z kuzynką spędziłam trochę czasu z babcią i dziadkiem. Po krótkiej rozmowie babcia zaczęła się z nas śmiać z niżej przedstawionych powodów (i tak jest najukochańszą babcią na świecie J ). Oczywiście później rozmowa potoczyła się na moją korzyść…

Osoby, które wychowały się w czasach, kiedy jedzenie było pracą ich rąk („czasy”… aczkolwiek nie każda teraz starsza osoba wychowała się na wsi. Chodzi mi jednak o właśnie te osoby) nie zawsze rozumieją to, że my już tego nie potrzebujemy. Niektórzy śmieją się, że gdyby młodsze pokolenie wpuścić na farmę, to nie wiedzieliby co zrobić (tak, wiem, że niektórzy muszą pracować na wsi. Nie mówię o wszystkich). Teraz to jednak nie jest nam potrzebne. ..
Lecz nie to mi pomogło potoczyć rozmowę na moją korzyść. Stwierdziłam, że to przecież tak samo, jakby dopuścić starsze pokolenie do komputera. Nie mówię, że kogoś babcia czy dziadek nie może potrafić korzystać z dzisiejszych technologii. Są to jednak osoby nieliczne, a nawet bardziej nieliczne, niż nastolatek pracujący na farmie itp..
My mamy jednak przewagę, ponieważ właśnie na Internecie możemy sprawdzić, jak wydoić krowę. :D

Aczkolwiek, gdyby było zaćmienie tak jak w serialu "Revolutnion" to oni by mieli przewagę...


A dzisiaj pytanie (nie) związane z tematem. Jaki jest wasz ulubiony serial?

Zapraszam na blog przyjaciółki :)
Niczia.blogspot.com

Marzenia

Chciałam dziś pisać o filmach, jednak w trakcie tworzenia wpadłam na nieco inny pomysł... choć jeszcze do końca nie wiem czy to był dobry wybór. Moim ulubionym filmem, a raczej filmami jest seria Harry Potter. Tak też mając zamiar je opisać stwierdziłam, że temat magii może być równie interesujący...
Podejdźcie do tego z lekkim.. dystansem. :P

Chciałabym napisać o magii, lecz nie magii miłości, przyjaźni. Postanowiłam ponieść się wyobraźni i przenieść do świata, gdzie to co niemożliwe istnieje- do ŚWIATA MAGII.
Często zastanawiam się co by było, gdyby czary istniały naprawdę. Gdyby na świecie żyli czarodzieje. Gdybym była jedną z nich. Gdyby istniał świat pełen magicznych istot: jednorożce, elfy, wróżki, pegazy, smoki, wiedźmy, gobliny, olbrzymy, trolle, wilkołaki, wampiry, dementory. Takie.. dziecięce rozmyślania.
Zastanawiam się co bym zrobiła, gdyby przyszedł do mnie list ze szkoły magii. Czy wtedy bym uwierzyła? Szczerze? Wątpię. Choć jestem z tych osób, które wciąż wierzą w czary to gdyby ktoś powiedział mi, że magia istnieje, pewnie bym to zignorowała.
Pozostaje marzyć i tutaj krótka lista moich marzeń, które są... sami zobaczcie.

Napiszcie w komentarzu choć jedno marzenie, a jeśli już takich nie macie, to przypomnijcie sobie to, o czym marzyliście w dzieciństwie. :)

Bajki

Hejka!
Jak z własnych obserwacji zauważyłam, dość duża grupa dzieci mająca zaledwie 3-6 lat przestaje oglądać bajki animowane wstawiając na ich miejsce często ogłupiające seriale typu TRUDNE SPRAWY.
Według moich rówieśników, z którymi się widuję, oglądanie bajek będąc w naszym wieku jest bardzo dziecinne, czego szczerze mówiąc nie rozumiem.
 Muszę przyznać, że często zdarza mi się oglądać cartoon network, na którym dziś można trafić na bajki, które były popularne ok. 10 lat temu. Co prawda, pojawiają się też nowe, tak jak "Jeźdźcy smoków" (serial bazowany na filmie "Jak wytresować smoka:), który stał się ostatnio jednym z moich ulubionych seriali animowanych. Gdybym jednak miała wybierać bajkę, która najbardziej przypadła mi do gustu w ostatnich 2 latach, byłaby to "Pora na przygodę". Jest to prosta bajka o chłopcu i psie. Chyba nie kształci, ale też nie ogłupia (w końcu to bajka (Tak, wiem. Jednakowo można powiedzieć "w końcu to tylko serial", ale nawet małe dziecko zobaczy, że to jednak bajka, a nie prawdziwi ludzie, którymi mogą się stać... pozatym w bajkach nie używają brzydkich (nie mówię o wulgaryzmach) słow)).


Tak też chciałam się podzielić swoimi gustami.

Pora na przygodę

A czy wy oglądacie jakieś bajki? Piszcie w komentarzu. :)

Dzisiaj chciałabym dowiedzieć się także, co sądzicie o anime? Niedawno zaczęłam oglądać "Mushishi" i powiem szczerze, warte obejrzenia. W ciągu jednego dnia obejrzałam 8 odcinków, ponieważ tak ciężko było się od tego oderwać. Nie będę tłumaczyć o czym to opowiada. Choć jeszcze nie obejrzałam wszystkich odcinków, wydaje mi się, że mogę wam to polecić.


 Oglądacie jakieś anime? Może coś polecicie? :)

Mushishi

Witam Cię

Mam na imię Marta, ale nazywajcie mnie Ucziczi.
W sumie nie mam zainteresowań, ale gdybym miała już coś wybrać byłby to taniec. Od zawsze uwielbiam tańczyć. Sięgając pamięcią wstecz, widzę, że kiedyś robiłam w tym kierunku dużo więcej. Przypomina mi się mała Ucziczi, która tańczy jako cheerleaderka w przerwie meczu. W wieku 10 lat chodziłam też na lekcje taneczne. Teraz jedyne co robię w związku z tańcem, to tańczenie przed lustrem gdy nikt nie patrzy.

Jestem osobą, która wiele nie mówi, tak więc jestem dobrym słuchaczem.
Moim marzeniem jest wyjazd do Londynu, gdy już ukończę studia. Szczerze mówiąc nie wiem czemu tam mnie ciągnie, a jednak już od 3 lat planuję z koleżankami podróż w tamtą stronę.
Och, zapomniałabym, mam prawie 16 lat.

Blog będzię o wszystkim. Mam nadzieję, że znajdziecie coś, co was zainteresuje.

Jeśli też zaczynacie, podajcie w komentarzu swojego bloga. Z wielką chęcią go odwiedzę. :)