Moje posty były raczej luźne, a ostatni po prostu.. głupi. Chciałam to nadrobić choć trochę, więc teraz napiszę o czymś, co wydaje mi się ważnym tematem.
Na pewno słyszeliście o temacie Rosji i Ukrainy. Nie chcę
jednak o tym pisać (no może chcę ale..), sytuacja jest skomplikowane, a nie
powinnam się wypowiadać na temat, który nie jest mi całkowicie znany, a
informację pobieram tylko z mediów. Dużo osób wypowiada się na ten temat i
wdaje w dyskusje z innymi, choć tak naprawdę nie ma pojęcia o całej
sprawie. Ale dziś nie o tym.
Rozmawiając ostatnio z siostrą, zgadało się o temacie wojny.
W pobliżu była babcia, która powiedziała co działo się za jej czasów i jakie
zadanie byśmy-jak na tamte czasy- pełniły. Basia (przyznajmy, że tak ma na imię
siostra :D) z żartem (tak mi się wydaje) powiedziała coś typu: "Jakby była
tu wojna to byśmy pojechały (gdzieś tam z granicę)". Ja równie lekko odpowiedziałam,
że ja bym została i walczyła. Ta jednak uznała to za tak dziwne, że gdy spojrzała
na mnie ton rozmowy się zmienił. Skrytykowała to, że tak powiedzialam, i jakgdyby wiedząc lepiej ode mnie, powiedziała, że sama bym uciekła. Spytałam więc, czy ona by nie walczyła, gdyby
naszej ojczyźnie coś zagrażało, ta bez namysłu odpowiedziała, że nie, i nie
zmieniła tego do końca rozmowy.
Może teraz w sercach Polaków jest inny duch walki. Może nie
każdy czuje, że ojczyzna jest ważna, nie każdego obchodzi co z nią będzie i z wielką
chęcią wyjedzie, gdy nadarzy się okazja. Mam jednak nadzieję, że w razie
zagrożenia ludzie się zmobilizują, że obudzi się cząstka, która będzie chciała
walczyć w obronie swojego kraju. W obronie honoru.
Mogę powiedzieć, że wzięłabym broń do ręki i broniła kraju.
Ale gdyby się zastanowić to nie wiem, czy byłabym gotowa zabić człowieka. Mam
nadzieję, że nigdy nie wybuchnie żadna wojna, ale jeśli już miałoby się to
stać, to tak naprawdę nie wiadomo, co ludzie byliby w stanie zrobić.
"Wojny nie wygrywa się ewakuacjami." ~Winston Churchill
"W dwóch przypadkach lęk jest niedozwolony- na wojnie i w miłości." ~Polivios Dimitrakopulos
Wypowiedzcie się na ten temat. Każdy ma prawo mieć własne zdanie. :)